WordPress – zwiększ ilość wizyt.

Niegdyś, gdy blogi opiewały tylko i wyłącznie w treść czytaną, zbudowały swoje imperium na fundamentach rzetelnej wiedzy i dużej ilości informacji przekazywanych w treści. Dziś blog to nie tylko artykuł pełen tekstów, to również zdjęcia, materiały video, audio czy też linki. Blogi są prowadzone przez osoby prywatne, jak i osoby zawodowe, które stawiają na treści eksperckie. Niniejszym zapraszam do przeczytania kilku słów na temat własnego bloga z wykorzystaniem CMS WordPress.

Blog to narzędzie, które w dzisiejszych czasach ma wiele ról.

Nasz poradnik nie skupi się na budowaniu podstawowych kategorii czy menu w WordPressie. Będzie to krótki lecz treściwy wpis dot. zaawansowanych elementów WordPressa, jego zalet i form tworzenia blogów. Jak wiemy, instalacja wordpressa czy zakup domeny, są podstawowymi zadaniami, aby rozpocząć, ale przecież każdy z nas to potrafi. Kluczowe są za to inne aspekty – promocja wpisów, czas do uzyskania rezultatów czy sam koszt i jego minimalizacja. Stworzyć wpis – to jedno, uzyskać czytelników to drugie. Dlatego w tym poradniku postaram się trochę szerzej opisać możliwości promocji Twojego bloga.

Jak wykorzystać potencjał SEO?

Zacznijmy od początku, treści czyli SEO. Od wielu lat praktycznie każdy praktykuje solidne SEO w swoich tekstach, celem uzyskania jak najlepszych wyników w wyszukiwarce Google. Jest to długoterminowe działanie, które niestety z roku na rok jest powoli wypierane przez emisję wyników sponsorowanych. Niemniej, SEO to nadal potężny sposób na uzyskanie wielu…lub chociaż jakichkolwiek wyświetleń!

WordPress to przede wszystkim – wtyczki. Tysiące efektywnych pluginów, które ułatwiają codzienną pracę. Tak został zbudowany i tak też powinniśmy z niego korzystać. Poniżej przedstawię kilka narzędzi, które ułatwią nam korzystanie z WordPressa w obszarze SEO. Idąc drogą nauki podstaw SEO, musielibyśmy spędzić dużo czasu, którego zazwyczaj nie mamy. Natomiast możemy też wykorzystać wtyczki, które nie wymagają od nas takowej wiedzy, a jednocześnie potrafią zagwarantować wymierne korzyści.  Jedną z nich, przedstawię poniżej.

Yoast SEO – nazwijmy rzeczy po imieniu, Yoast SEO to prawdopodobnie najpopularniejszy plugin do WordPressa jeżeli chodzi o zarządzanie SEO. Jako wtyczka skanuje nasze strony w poszukiwaniu możliwości usprawnienia treści pod kątem SEO, jednocześnie również wyświetla brakujące elementy takie jak opisy obrazów, tagi et cetera. Rzetelność tej wtyczki opisują jej oceny.

Gdy spojrzymy na szereg możliwości jakie gwarantuje nam Yoast SEO, ujrzymy potęgę samych działań pozycjonowania jak i ich prostotę, gdy z pomocą wykorzystujemy oprogramowanie zewnętrzne. To aplikacja, która sprawdzi nam linki, treści artykułów, częstotliwość zastosowania słów kluczowych i tak dalej. Poinformuje nas o zalecanych długościach tekstów i oznaczy te, które są nieoptymalne. W tym obszarze mamy do wykorzystania jeszcze wtyczki takie jak All in One SEO Pack, czy broken link checker, natomiast wszystkie te aplikacje sprawują się równie dobrze, co Yoast, lecz są podzielone na poszczególne, wymagane opcje.

Gdy już uda się nam zgromadzić swoich stałych czytelników, warto zgromadzić ich adresy e-mail. To będzie Twoja kolejna droga do informowania ich o Twoich nowych wpisach. Wielka baza adresów to też ogromny audience, który pojawia się za każdym razem, gdy użyjesz opcji mass-mail. W ten sposób możesz utrzymywać wysoki poziom wyświetleń i nie tracić dotychczasowych użytkowników. Dzisiejsze czasy, to zabiegane czasy, dlatego stałe przypominane o nowych artykułach to sposób na przywracanie starszych czytelników. W końcu nikt nie będzie wchodził codziennie na Twoją stronę tylko po to, aby sprawdzić czy coś nowego nie zostało opublikowane. Przynajmniej nie na początku Twojej blogowej kariery. Z tej okazji mocno zachęcam do korzystania z wtyczek pozwalających gromadzenie czy też odpowiednie sortowanie twoich odbiorców takie jak OptimizePress, czy też tradycyjny List Builder.

Czy „Ty” to odpowiedni zwrot?

Najważniejsze jednak tkwi głęboko w Twoich treściach. To tutaj właśnie leży fundament Twojego sukcesu. Z wieloletniego doświadczenia, wywnioskowałem, iż należy pisać zwięźle i konkretnie. Stosowanie długich, monotonnych tekstów, mimo, iż pokazują Twoją wiedzę w danej dziedzinie, mogą być źle odebrane jako żmudne i niezachęcające do lektury. Użytkowników w internecie, a właściwie czytelników, interesują tylko konkretne informacje napisane w sposób zwięzły i dosadny. Ponadto rozbijanie tekstu na wiele elementów i problemów, będzie dla Twoich czytelników chaotyczne. Dlatego też staraj się opierać swój wpis na jednym problemie lub wątku, nawet jeśli będzie on z tego powodu dużo krótszy. W myśl zasady – liczy się jakość, nie ilość, więc nie stosuj długich tekstów, które będą ubrane w ładne określenia i nawiązania, kieruj się precyzyjnością i konkretami. Gdy poruszasz dany problem w swoim wpisie, zawsze postaraj się dostarczyć jego rozwiązanie, to z pewnością zwiększy ilość czytelników przez typowe Word of Mouth. Jeżeli chodzi o dziedzinę poprawności językowej, tutaj skłaniałbym się do pisania na „Ty”. Kultura osobista na tym nie utraci, a tekst dosadnie trafi do czytającego.

Brzydko i nieczytelnie?

Sposób w jaki zaprezentujesz swój tekst to kluczowy aspekt, który wpłynie niemal natychmiastowo na twoje treści i zaangażowanie odbiorców w ich przeczytanie. Tekst zbity, bez formatowania i odpowiednich odstępów pomiędzy różnymi zagadnieniami, będzie tekstem zlanym i niechętnie czytanym. Mówiąc krótko, nie męczmy czytelników. Redaguj swoje treści, buduj je z zaangażowaniem i zawsze dbaj o stylistykę. Jeżeli twój tekst będzie czytelny, klarowny i bogaty merytorycznie, zapewniam Cię, że szerokie grono odbiorców to tylko kwestia czasu.

W internecie znajdujemy coraz mniej wartościowych artykułów, a więcej sponsorowanych, które okłamują czytelników. Kieruj się zasadą rzetelności, a staniesz się cenionym blogerem. Powodzenia!